Halo! Okazja do spędzenia sobotniego wieczoru przy wyjątkowych dźwiękach i diabolicznej scenografii!
Zagrają nam ciemne i złe dźwięki z Berlina, czyli Zerum, warszawscy Deathknell, a Vincent Von Grotesgue zabierze nas w świat mrocznej poezji, groteski i ponoć na bal u samego Szatana!

ZERUM - dark sludge / post metal (Berlin)
https://zerum.bandcamp.com/
ZERUM to polsko-austriacka ekipa stacjonująca w Berlinie. Powstała 11 lat temu na gruzach tamtejszego InSuiciety, a wśród byłych kapel jej członków znajdzie się też legendarna Biała Gorączka (jednakże nie liczcie na podobieństwa stylistyczne). Załoga gra sludge'owato-post metalowy ciężar, a w maju ukazuje się jej najnowsza płyta, którą zapewne przywiozą do Warszawy.

DEATHKNELL - sludge (Warszawa)
Kamień został podniesiony i wypełzły nowe karaluchy na stołeczną mapę punk. Deathknell mają logo którego nie jesteś w stanie rozczytać, co powinno cię nakierować co jest grane. Chaos zwany sludge.

VINCENT VON GROTESQUE (Warszawa)
Vincent Von Grotesque to nietuzinkowy demoniczny artysta i projekt.
Tym razem szykuje coś wyjątkowego!
Oprócz performance jaki tworzy w swoim stylu i autorskimi tekstami z muzyką elektroniczną i gitarową, na scenie odsłoni nową scenografię, która jest ze świata żywych obrazów.
Jako trio zabiorą was w świat mrocznej poezji, groteski i na bal u samego Szatana!
To spotkanie to bilet w jedną stronę w głębiny wyobraźni.

Otwieramy się na Was o 19, hałasy od 20.
Do Zobaczenia w piekle!